
Bolesław Prus w „Lalce” z precyzją reportażysty odmalował świat XIX wiecznej Warszawy i jej realiów: luksusowych dzielnic i biedoty, ulic, sklepów, parków i kościołów. Autor szczególna uwagę zwraca na rozwarstwienie społeczne, które ma swoje przełożenie na topograficzny podział stolicy. Arystokracja ukazana jest jako grupa pasożytnicza, niemoralna i konserwatywna. Jej reprezentanci alienują się od innych uważając się za ludzi lepszych. Utrzymują się z procentów od swoich wielkich majątków, a do tego są chciwi. Dnie spędzają na bezużytecznych uciechach, balach, wystawnych przyjęciach czy spacerach. Ta zamknięta kasta, nie chała widzieć biedy innych, dlatego też poruszała się tylko w swoim rejonie – Alejach Ujazdowskich, Parku Ujazdowskiego, Ogrodu Saskiego oraz Łazienek.
Granicą, której by nigdy nie przekroczyli była Ulica Karowa prowadząca na Powiśle- dzielnicę biedoty. Znajdowały się tam filtry tłoczące wodę dla całego miasta, wiele fabryk. Domy popadające w ruinę sąsiadowały z wysypiskiem śmieci. Ich mieszkańcami byli najubożsi zarówno służba, rzemieślnicy, przestępcy, prostytutki oraz bezrobotni. Ludzie ci z góry byli skazani na przegraną, ciężka praca pozwalała im jedynie wegetować. Na pomoc nie mogli liczyć- kwesty organizowane przez arystokracje były jedynie okazją do pokazania się a nie realną szansą na poprawę sytuacji.
Patrzę i oczom nie wierzę - co tu robi ta fotografia, a w zasadzie pocztówka, która z Prusem chyba nie ma nic wspólnego a na pewno nie w kontekście postu, w którym została zamieszczona :-). To widok przedwojennego Malborka (ówczesnego Marienburga) wykonany z wieży zamkowej, jakiego Prus nie mógł widziec bo już nie żył (na pierwszym planie jest Abstimmung Denkmal - pomnik wystawiony z okazji wygrania przez Niemców plebiscytu). Owszem w "Lalce" występuje pan Malborg ale żeby miec aż takie skojarzenia ... :-). Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za cenna uwagę. Już zmieniam zdjęcie. Za pewne wdarł się tu jakiś chochlik i zamiast powiśla z czasów Prusa umieściłam powiśle Prus.
OdpowiedzUsuń